Piątek, 19.04.2024, imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Ile zapłacisz za wizytę u dentysty na urlopie

  • www.wypoczynekizdrowie.pl
Ile zapłacisz za wizytę u dentysty na urlopie
Ból zęba potrafi zepsuć każde, nawet najlepiej zaplanowane wakacje. Pół biedy, kiedy chory ząb da znać o sobie podczas urlopu w Międzyzdrojach lub w Rabce – w takim przypadku wizyta u najbliższego stomatologa pozwoli nam w miarę szybko uporać się z problemem. Znacznie gorzej, jeżeli ząb wymaga interwencji dentysty, a my właśnie zameldowaliśmy się w hotelu w Barcelonie lub siedzimy w samolocie lecącym do Egiptu.

Rzecz jasna, zagraniczny urlop, podczas którego łykamy garściami środki przeciwbólowe i liczymy dni dzielące nas od powrotu do kraju – trudno uznać za udany wypoczynek.

Wolimy cierpieć niż odwiedzić dentystę

Problemy z zębami podczas zagranicznych wakacji to nie tylko dolegliwości bólowe, lecz również spory wydatek, który może całkowicie zrujnować nasz wakacyjny budżet. W wielu krajach Europy, np. w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Danii czy Hiszpanii, tylko za wstępną konsultację w gabinecie stomatologicznym zapłacimy sporo ponad 100 euro. Jeżeli zaś dodamy do tej kwoty koszt zdjęcia rtg, cenę nowej plomby lub tymczasowego opatrunku rachunek za leczenie może wzrosnąć kilkukrotnie.

Być może dlatego wielu naszych rodaków postawionych przed alternatywą: wytrzymać ból i wyleczyć ząb po powrocie do kraju bądź skorzystać z pomocy zagranicznego dentysty i zapłacić za tę usługę równowartość miesięcznej pensji – zdecydowanie częściej wybiera pierwsze rozwiązanie.

Kiedy wizyta u dentysty staje się koniecznością

Usługi stomatologiczne na zachodzie Europy bywają nawet o 300% droższe niż w Polsce (nie wspominając już np. o Stanach Zjednoczonych, gdzie samo usunięcie zęba może nas kosztować ponad 1000 zł). Niemniej gdy wszystkie tymczasowe środki ratunku zawodzą, a ból staje się nie do zniesienia, ostatecznym rozwiązaniem staje się wizyta u dentysty. Postanowiliśmy więc w imieniu naszych Czytelników sprawdzić, jak kształtują się ceny usług stomatologicznych w państwach, które cieszą się największą popularnością wśród polskich turystów, dwa kraje środziemnomorskie – słynąca z pięknych plaż Hiszpania i słoneczne Włochy oraz stały kierunek wyjazdów latem czyli Wielka Brytania. 

Warto wiedzieć
Sporządzając nasz raport, zwracaliśmy uwagę jedynie na te usługi, które mogą zainteresować zbolałego turystę. Sprawdziliśmy więc, ile kosztują takie procedury, jak: leczenie kanałowe, ekstrakcja, wypełnienie ubytku, zdjęcie rtg, dewitalizacja miazgi i konsultacja stomatologiczna.

Wszystkie dane pochodzą ze stron internetowych klinik zlokalizowanych w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie, co oznacza, że podane ceny są znacznie wyższe od cen obowiązujących w mniej popularnych miejscowościach.

Włochy

Konsultacja stomatologiczna: w większości gabinetów jest to usługa bezpłatna, wliczona w koszt zabiegu.

Ekstrakcja zęba: w zależności od stopnia skomplikowania zabiegu koszt wyrwania zęba waha się od 210 zł (Parma, Siena) do 450-500 zł (Rzym, Mediolan). Ale już ektrakcja ósemki to koszt przekraczający ponad 1000 zł (Salerno, Rzym, Neapol).
Rtg zęba: w większości włoskich gabinetów za zdjęcie punktowe zapłacimy od 42 do 60 złoty. Zdjęcie panoramiczne jest zdecydowanie droższe – od 126 do prawie 300 zł.

Leczenie kanałowe: Wciąż popularne w Polsce "zatruwanie zęba" jest we Włoszech rzadko stosowaną procedurą. Duże kliniki w turystycznych miejscowościach zdecydowanie preferują ekstyrpację, czyli całkowite usunięcie chorej miazgi podczas jednej wizyty. Niestety, cena takiego zabiegu jest wielokrotnie wyższa od ceny dewitalizacji. I tak, koszt oczyszczenia jednego kanału waha się od 400 do 1200 zł, tak więc w przypadku zębów wielokanałowych możemy za cały ząb zapłacić prawie 6 tysięcy (cena ta nie obejmuje kosztu plomby oraz badania rtg zęba).

Wypełnienia: Najtańsza plomba z kompozytu wyniesie nas od 232 do 337 złotych. Jednak tak przystępne ceny znajdziemy tylko w klinikach położonych w mniejszych miejscowościach. W Rzymie, Neapolu, Palermo czy Mediolanie musimy się liczyć z wydatkiem rzędu 450-750 zł.

Hiszpania

Konsultacja stomatologiczna: Niestety, w Hiszpanii możemy zapomnieć o bezpłatnych konsultacjach. Nawet jeżeli dentysta nie podejmie się leczenia i ograniczy się do obejrzenia chorego zęba, w większość gabinetów stomatologicznych zapłacimy za te usługę minimum 60 zł. Jednak w Madrycie oraz okolicach Barcelony cena znacznie rośnie i oscyluje w granicach 210 -250 złotych. Niewątpliwie najdrożej jest w Alicante i na Teneryfie – w niektórych klinikach koszt konsultacji stomatologicznej dochodzi nawet do 450 zł (zwłaszcza gdy jest to "Emergency Dentist Consultation").

Ekstrakcja zęba: w Hiszpanii także wyrwanie zęba nie należy do tanich usług. Najniższe ceny oscylują w granicach 130-200 złotych (Las Palmas de Gran Canaria, Nawarra, Saragossa) i dotyczą mniej skomplikowanych przypadków. Jednak w obleganych turystycznie mniejscowościach na ekstrakcję przedtrzonowca lub trzonowca wydamy maleńką fortunę: w Maladze – 713 zł, na Teneryfie – 1049 zł.
Rtg zęba: koszt zdjęcia punktowego – to z reguły 60-80 zł. Za zdjęcie panoramiczne tradycyjnie zapłacimy więcej – od 150 do 180 zł.
Leczenie kanałowe: W zależności od regionu kraju koszt oczyszczenia jednego kanału wynosi:
– na Teneryfie – od 600 do 906 zł
– w Barcelonie – od 730 zł wzwyż
– w Maladze – od 750 zł do 1175 zł
– w Madrycie – od 839 zł wzwyż

Dewitalizacja ("trucie" zęba): Hiszpańscy dentyści znacznie chętniej od dentystów włoskich decydują się na dewitalizację zęba. Przeciętny koszt tej usługi waha się od 210 zł (w Las Palmas) do 400 zł (Barcelona, Madryd).
Wypełnienia: Ceny plomb z kompozytu charakteryzują się znaczną rozpiętością. Najtańsze wypełnienie, jakie udało nam się znaleźć, kosztowało 134 zł (Nawarra). Jednak przeciętny koszt nowej plomby oscyluje w granicach 210 – 300 złotych. Tradycyjnie najdroższa jest Málaga, w której za jedno wypełnienie zapłacimy aż 1049 zł.

Wielka Brytania

Konsultacja stomatologiczna: brytyjscy stomatolodzy bardzo skrupulatnie wyliczają swoje usługi. W angielskich i irlandzkich klinikach typowy jest np. podział na konsultacje „zwykłe” (najpierw zapis, potem wizyta) i konsultacje „w nagłych przypadkach”, kiedy trafiamy do dentysty z bolącym zębem i zostajemy przyjęci poza kolejnością. Nie trzeba mówić, iż w tym drugim przypadku cena usługi niepomiernie rośnie. Ciekawostką może być fakt, że w niektórych klinikach obowiązuje również limit czasowy – konsultacje trwające ponad 10 minut są wycenianie drożej od krótszego przeglądu zębów.

Uzbrojeni w tę wiedzę, przyjrzyjmy się konkretnym cenom. Najmniej, bo zaledwie 177 zł zapłacimy za konsultacje w Cardiff i Worcestershire. W Essex, Edynburgu, Northern Ireland oraz Oxfordshire – koszt usługi oscyluje w granicach 207 do 325 zł. Natomiast w takich miastach jak Glasgow, Birmingham, Leeds i Londyn za „Emergency Dentist Consultation” zapłacimy od 545 do nawet 900 (!) złotych.

Ekstrakcja zęba: Także i ta usługa została podzielona przez brytyjskich stomatologów na kilka „podkategorii”, różniących się stopniem skomplikowania, a tym samym – ceną. Za niezbyt trudną ekstrakcję (siekacza) zapłacimy minimum 377 – 450 złotych. Natomiast koszt wyrwania zęba trzonowego kształtuje się następująco:
– w Cardiff i Oxfordshire – od 590 zł wzwyż
– w Londynie – między 850 a 870 zł (chociaż są kliniki, w których cena minimalna osyluje w granicach 1200 zł)
– w Edynburgu – 1476 zł


Rtg zęba: Najniższą cenę za punktowe zdjęcie zęba znaleźliśmy w Essex – tylko 47 złotych. W Oxfordshire, Northern Ireland, Worcestershire i Essex rtg kosztuje przeciętnie 50-80 złotych. Powyżej 100 złotych zapłacimy natomiast w takich miejscowościach, jak Londyn, Glasgow, Birmingham i Edynburg.

Wypełnienia: w angielskich i irlandzkich klinikach koszt jednej plomby zależy od wielkości wypełnienia (a więc od tego, czy stomatolog leczy nam siekacze czy zęby trzonowe), a także od rodzaju zastosowanego materiału. O dziwo, w odróżnieniu od stomatologów włoskich i hiszpańskich brytyjscy dentyści bez oporów stosują amalgamat, dzięki czemu mamy szansę na nieco tańszą plombę. Oczywiście „tańszą” w kontekście cen brytyjskich :-))
– Northern Ireland: 177 – 266 zł amalgamat, 236 – 413 zł kompozyt,
– Worcestershire: – 146 – 884 zł amalgamat; 164 -1200 zł kompozyt,
– Glasgow: od 319 zł wzwyż amalgamat; od 590 zł kompozyt,
– Edynburg 177 – 768 zł amalgamat; 590 – 1801 zł kompozyt,
– Londyn: 460 – 928 zł amalgamat; 800 – 1400 zł kompozyt.

Leczenie kanałowe: w przypadku ostrego zapalenia miazgi najczęściej jedynym ratunkiem jest leczenie kanałowe, przeprowadzane metodą dewitalizacji (popularnie zwanej „truciem” zęba) lub ekstyrpacji (usunięcie zainfekowanej miazgi w znieczuleniu podczas jednej wizyty). Niestety, niemal wszystkie brytyjskie kliniki nie stosują metody mortalnej, która niewątpliwie byłaby dla polskiego turysty znacznie tańszym rozwiązaniem, Jedyna znaleziona przez nas klinika, która zamieściła w cenniku procedurę dewitalizacji, wyceniła ją na około 500 zł (Cardiff).

W pozostałych praktykach cena oczyszczenia jednego kanału zależy od rodzaju leczonego zęba. I znów, leczenie kanałowe siekaczy jest nieco tańsze niż leczenie kanałowe zębów trzonowych. Podane poniżej ceny należy przemnożyć przez ilość kanałów i dodać do nich koszt ostatecznego wypełnienia.
– Essex – oczyszczenie jednego kanału – od 1063 zł
– Northern Ireland: od 650 zł siekacze; od 1200 zł trzonowce,
– Edynburg: 1181 – 2067 zł siekacze; 1801 – 2598 zł trzonowce,
– Glasgow:od 1091 zł siekacze; od 1 548 zł trzonowce,
– Oxfordshire: od 1151 zł siekacze; od 1346 zł trzonowce,
– Londyn: od 1200 zł siekacze; od 1500 zł trzonowce (przeciętnie 3190 za jeden kanał).

<źródło: PAP>

________________________________________

zobacz również: Detoks Szambala - nowy hit dietetyczny

www.wypoczynekizdrowie.pl
Podziel się:
Oceń:
TAGI:

Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.


Zobacz także