Piątek, 19.04.2024, imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Sylwestra warto spędzić bliżej nieba

  • 07.12.2015, 15:35 (aktualizacja 04.01.2016 09:44)
  • Andżelika Kolebuk
Sylwestra warto spędzić bliżej nieba
Na tą magiczną noc czekamy cały rok: już kilka miesięcy wcześniej planujemy szczegóły imprezy, wybieramy kreację, pracujemy nad sylwetką. Wszystkim zależy, aby był to wieczór naprawdę wyjątkowy. Warto więc zadbać o magiczną oprawę: romantyczny kulig z pochodniami przez górskie doliny, pokaz fajerwerków na gwieździstym niebie, wysokie szczyty w oddali i tańce do góralskiej muzyki. Nie trudno o magię, gdy Sylwestra spędza się bliżej nieba.

Góry kuszą swoim monumentalnym pięknem przez cały rok. Jednak w okresie świąt Bożego Narodzenia, Sylwestra i ferii przeżywają prawdziwe oblężenie. W wielu pensjonatach wolnych miejsc nie ma już od dawna. Trzeba się więc spieszyć, jeśli zamiast na miejskich bankietach, koniec roku chcemy świętować wśród górali.

Zamień szpilki na buty trekkingowe

Całodniowe szaleństwo na stoku albo zdobywanie szczytów, a wieczorem kulig, góralska kolacja albo bal w hotelowej sali? Dla wielu to sprawdzony sposób na udaną zabawę. Ośrodki wypoczynkowe prześcigają w tworzeniu jak najatrakcyjniejszej oferty. Możemy więc wybierać spośród: kuligów z ogniskami, tańców w takt góralskiej muzyki granej na żywo, basenów termalnych, zbójeckich imprez albo dancingów z DJ-em. Nawet twardzi imprezowicze znajdą dla siebie miejsce w klubach i dyskotekach.

Kinder party

Stale rozwijające się turystycznie górskie regiony Polski przygotowują również oferty dla rodzin z dziećmi. Możesz świętować noc sylwestrową w karczmie, podczas gdy animatorki zapewnią opiekę i dobrą zabawę twoim pociechom. Wiele hoteli organizuje również bale dla dzieci tak, by dorośli mogli bez obaw rozkoszować się atmosferą wieczoru.

Swojskość zamiast elegancji

O tym, że pokaz sztucznych ogni najlepiej wygląda na pięknym gwieździstym niebie przeszywanym przez górskie szczyty nikogo nie trzeba przekonywać. Choć hotele kuszą eleganckimi przyjęciami z kateringiem, to warto czasem wybrać inne rozwiązanie. Kameralna zabawa w karczmie przyniesie nie mniej radości i na pewno utkwi w pamięci na długo. Mroźne powietrze i wysiłek fizyczny zaostrzają apetyt, a regionalne kuchnia kusi prawdziwym bogactwem smaków. Ostatnia noc w roku spędzona przy kominku w otoczeniu pięknie oświetlonych ulic, pochodni i lampionów dodaje magii świętu, a zbójecki grzaniec albo miód pitny mogą nawet zastąpić szampana.

Andżelika Kolebuk
Podziel się:
Oceń:
TAGI:

Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.


Zobacz także